Jak zwykle początek sezonu tenisowego w Świdnicy nierozłącznie wiąże się z organizowanym tu Memoriałem Bogdana Szymańskiego w tenisie ziemnym. Tym razem na 16 czerwca zaplanowano dwunastą już edycję turnieju pamięci tego popularyzatora „białego sportu” w naszym mieście. Tradycyjnie na kortach OSIR Świdnica zgromadzili się przyjaciele, znajomi i uczniowie Szymona. Turniej rozgrywany był w kategorii gier deblowych, rozlosowanych z pośród zgłoszonych wcześniej par. Zawody rozpoczęły się o godz. 9.30 i przystąpiło do nich aż 15 zespołów. Na oficjalnym otwarciu zgromadzonych uczestników memoriału jak od lat przywitała pani Małgorzata Szymańska, żona pana Bogdana, która podziękowała uczestnikom turnieju za podtrzymywanie pamięci o jej mężu. Kilka słów przekazał też dyrektor Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji pan Jerzy Żądło życząc udanej rywalizacji. Był też wicestarosta Zygmunt Worsa, który jednocześnie był jednym z uczestników turnieju. Przy sprzyjającej pogodzie rywalizowano systemem brazylijskim do dwóch przegranych spotkań, choć czas i ilość kortów pozwoliła na rozegranie przez każdą drużynę co najmniej czterech meczów w turnieju. Tak więc każdy mógł nagrać się do woli. Bardzo wyrównany poziom w deblach do końca nie pozwalał wytypować zwycięzców co skutkowało zaskakującymi finałami. W siódmej godzinie turnieju w finale spotkały się deble Dorian Baziak i Marcin Tworzydło przeciwko parze Sylwia Toporkiewicz i Mirosław Toporkiewicz. Obie pary spotkały się już we wcześniejszej fazie rozgrywek w ćwierćfinale. Podobnie po ładnym spotkaniu zwycięsko z walki o pierwsze miejsce wyszli panowie Baziak-Tworzydło. Bardzo zacięty mecz o miejsce trzecie stoczyły pary Piotr Janaszek i Józef Baziak z deblem Małgorzata Misiek i Bartosz Różycki. Minimalnie lepsi okazali się panowie Janaszek-Baziak. Organizatorem memoriału od lat jest Świdnicki Ośrodek Sportu i Rekreacji w tym roku przy współpracy z klubem tenisowym Break-Point. Finansowego wsparcia udzielili imprezie m.in. Urząd Miejski w Świdnicy, Firma Jako, Łączy nas football. Najlepszym zawodnikom organizatorzy wręczyli talony na sprzęt sportowy oraz pamiątkowe dyplomy i statuetki. Dla wszystkich uczestników memoriału przygotowano też drobne upominki w formie gadżetów sportowych. Statuetki z wyróżnieniami trafiły też do Zbigniewa Rubaszewskiego, seniora turnieju oraz do Dariusza Sztuki, który przez kontuzję stracił partnera. Kontuzjowany Marek Orzechowski wcześniej z innymi partnerami dwa razy wygrywał już memoriał. Tym razem przez pecha nie miał szansy na hat-tricka. Przy tej okazji życzymy Markowi szybkiego powrotu do zdrowia. A wręczali nagrody Łukasz Mikunda, Łukasz Zięta i Waldemar Kurek. Były też jeszcze nagrody specjalne, jedną dla najmłodszego zawodnika, który zaczyna zabawę z tenisem ziemnym otrzymał Michał Nowakowski. Druga nagroda przypadła Wojciechowi Sobczykowi za zaangażowanie i determinację we wszystkich meczach. Nagrody w formie zegarków wręczyli fundatorzy Joanna i Piotr Baziakowie. Nad sprawnym przeprowadzeniem całości imprezy czuwał Waldemar Kurek z OSIR Świdnica. Imprezę zakończyło wspólne biesiadowanie przy grillu
Końcowa klasyfikacja – Gry deblowe:
- Dorian Baziak, Marcin Tworzydło
- Sylwia Toporkiewicz, Mirosław Toporkiewicz
- Piotr Janaszek, Józef Baziak
- Małgorzata Misiek, Bartosz Różycki
- Grzegorz Dobosz, Artur Soroczyński
- Marek Orzechowski, Dariusz Sztuka
- Wojciech Sobczyk, Bogdan Grzebielski
- Mariusz Paździora, Zygmunt Worsa
- Joanna Baziak, Piotr Baziak
- Adam Schienke, Piotr Krzyżanowski
- Marek Lis, Krzysztof Rosiak
- Mariusz Zakrzewski, Jacek Tronina
- Piotr Nowakowski, Michał Nowakowski
- Dariusz Raczykowski, Zbigniew Rubaszewski
- Michał Kowalski, Piotr Walczak
Fotorelacja: Waldi Kurek