Memoriał Bogdana Szymańskiego w tenisie ziemnym to impreza corocznie organizowana przez Świdnicki Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz Tenis Fan Klub na rozpoczęcie sezonu na świdnickich kortach. Tym razem z lekkim opóźnieniem spowodowanym sytuacją epidemiologiczną turniej rozegrany został w niedzielę 5 lipca. Wspaniała pogoda sprzyjająca grom zgromadziła większą niż zazwyczaj ilość graczy w parach deblowych. Zapisanych 15 debli dobieranych losowo ok godz. 10.00 rozpoczęło walkę grając systemem brazylijskim. Podobnie rywalizowało 8 singlistów w kategorii Masters czyli najlepszych w danym momencie w rankingu świdnickim. O godz. 12.00 wszyscy uczestnicy memoriału, w większości znajomi, przyjaciele i byli uczniowie popularnego „Szymona” zgromadzili się na korcie centralnym celem oficjalnego otwarcia imprezy. Kilka słów wygłosili przybyli: pan Jerzy Żądło, wiceprezydent Świdnicy oraz pan Zygmunt Worsa, wicestarosta Powiatu Świnickiego. W otwarciu uczestniczyli również pan Jan Czałkiewicz, p.o. dyrektora ŚOSIR i radny świdnicki Wiesław Żurek. Po ceremonii zawodnicy wrócili do kontynuowania meczów. W kategorii singlistów było trzech faworytów do zwycięstwa. Już w półfinale dwóch z nich spotkało się by walczyć o wejście do finału. Ostatecznie po bardzo wyrównanym meczu Michał Kozłowski pokonał Sebastiana Kalembę dopiero w tie-breaku 10-0 przy remisie w setach 7-6, 5-7. Drugi półfinał dosyć gładko wygrał prowadzący w świdnickim rankingi Mateusz Kwinta pokonując 6-2, 6-2 Pawła Michalskiego. Finał singli okazał się świetnym, zaciętym spotkaniem choć wynik końcowy wyglądał na łatwe zwycięstwo Mateusza Kwinty, który pokonał Michała Kozłowskiego 6-2, 6-0. Bardzo wyrównana sytuacja przedstawiała się w kategorii gier deblowych. Tutaj trudno było wskazać jakichkolwiek faworytów a pary półfinałowe okazały się lekkim zaskoczeniem. Ostatecznie o trzecie miejsce powalczyły pary Marek Orzechowski, Małgorzata Misiek z Hubertem Krzemińskim, Zygmuntem Worsą. Po zaciętym spotkaniu w tie-breaku wygrał debel Orzechowski/Misiek. Finał debla to dla jednego zawodnika powtórka z zeszłego roku. Piotr Janaszek z synem Szymonem wygrali ubiegłą edycję memoriału. Tym razem Piotr Janaszek w parze z Piotrem Baziakiem ponownie stanął na najwyższym stopniu podium pokonując parę Kamil Ślęzak, Ryszard Serafin. Na zakończenie rywalizacji finaliści w obu kategoriach otrzymali pamiątkowe dyplomy oraz talony na zakup sprzętu sportowego. Wszyscy uczestnicy memoriału mogli sobie wybrać nagrodę z puli drobnych gadżetów sportowych. Do nagród ufundowanych przez organizatorów imprezy, Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz Tenis Fan Klubu, przyłączyły się: Fundacja Łączy nas football, firmy Zegarmistrz na czasie Joanny i Piotra Baziaków, Wektor Marka Michalaka, Jako Tomasz Mojsy. Imprezę tradycyjnie zakończyło wspólne biesiadowanie przy grillu. Nad sprawnym przeprowadzeniem całości imprezy czuwali Waldemar Kurek z OSIR Świdnica oraz Stanisław Seweryn z Tenis Fan Klubu.
Klasyfikacja końcowa:
Gry singlowe Masters:
1. Mateusz Kwinta
2. Michał Kozłowski
3-4. Paweł Michalski
3-4. Sebastian Kalemba
5-6. Ksawery Kurowski
5-6. Jakub Bejster
7. Paweł Zieliński
8. Mariusz Misiek
Gry deblowe:
1. Piotr Janaszek, Piotr Baziak
2. Kamil Ślęzak, Ryszard Serafin
3. Marek Orzechowski, Małgorzata Misiek
4. Hubert Krzemiński, Zygmunt Worsa
5. Dariusz Sztuka, Marek Michalak
6. Krystian Pniewski, Wojciech Sobczyk
7. Joanna Baziak, Norbert Kuraciński
8. Katarzyna Kałat, Ireneusz Wiercigroch
9-10. Violetta Stadnicka, Bartosz Różycki
9-10. Szymon Janaszek, Krzysztof Łabuz
11-12. Wiesław Wojewoda, Janusz Barylski
11-12. Piotr Krzyżanowski, Darek Raczykowski
13. Krzysztof Waszkiewicz, Zbigniew Rubaszewski
14. Barbara Bobińska, Janusz Ratkowski
15. Marcin Tworzydło, Krzysztof Barabasz